Strona główna  > Historia Koła

Historia Koła


Historię naszego Koła Łowieckiego przedstawia przemówienie wygłoszone z okazji jubileusz 50-lecia Koła Łowieckiego nr 2 "Leśnik" w Kluczborku wygłoszone przez Pana Prezesa Zdzisława Kraśnickiego na uroczystości w Krzywiczynach "Pod Grzybkiem" w październiku 1998 roku.

 

 

"Namiętność łowiecka jest w duszy człowieka odwieczna ... i chyba wieczna" Janina Lasocka Z zachowanych do dzisiaj śladów wynika, iż człowiek od najdawniejszych czasów polował zdobywając w ten sposób pożywienie, okrycie oraz materiał na narzędzia i ozdoby. W pradziejach bowiem łowiectwo, rybołówstwo i zbieractwo były jego podstawowym zajęciami. Powodzenie w łowach decydowało niejednokrotnie o egzystencji poszczególnych społeczności. Tak więc dzieje łowiectwa sięgają początków historii człowieka na Ziemi. Pierwsze 1000-lecie naszej ery to okres kiedy w ramach wspólnoty pierwotnej wszyscy mogli polować. Sprzyjały temu doskonałe warunki: duża lesistość kraju, obfitość zwierzyny, oraz mała gęstość zabudowy.
Wraz jednak z ustaleniem się we wczesnopiastowskiej Polsce ustroju feudalnego zaczęły pojawiać się pierwsze ograniczenia łowieckie. W wiekach X-XIII powstaje i kształtuje się łowiecki monopol księcia a następnie króla. Zwierzynę łowną podzielono na grubą i drobną, natomiast polowania dzielono na łowy na grubego zwierza oraz na polowania na zwierzynę drobną. W okresie tym pojawia się również instytucja łowczego. Zachowane kroniki mówią o wielkiej popularności jaka cieszyły się w dawnej Polsce łowy. Najwyraźniej świadczy o tym fakt iż z namiętnością oddawały się tej rozrywce również koronowane głowy na czele z najsłynniejszym myśliwym wśród polskich królów: Stefanem Batorym.
Zygmunt Gloger w Encyklopedii Staropolskiej pisał:  "... W kraju pokrytym lasami łowiectwo należało do kultury jego mieszkańców. Kto nie chciał, bywał myśliwym, jeżeli nie z zamiłowania to z prostej konieczności ...".
Wiek XIII to szczyt rozwoju łowiectwa na ziemiach polskich. Stało się to głównie za sprawą wielkiego miłośnika polowań, króla Kazimierza Wielkiego. W okresie panowania pierwszych Piastów kształtował się również polski język łowiecki. Był to okres w którym czyny łowieckie dorównywały czynom rycerskim. Wiek XVI to dalszy rozkwit łowiectwa. Związane to było z pojawieniem się pierwszej myśliwskiej broni palnej. W roku 1584 w Krakowie wydano pierwszą książkę łowiecką "Myśliwstwo ptasze" Mateusza Cygańskiego. Na ziemiach polskich pierwsze towarzystwo łowieckie zostało założone w 1838 roku. Było to Miejskie Towarzystwo Myśliwskie we Lwowie. Następnie na terenie zaboru austriackiego powstało Towarzystwo Lisowickie znane ze względu na szereg rygorów obowiązujących jego członków. Ściśle ideową organizacją było Galicyjskie Towarzystwo Łowieckie założone w 1876 roku obejmujące swym zasięgiem cały zabór austriacki. W roku 1878 ukazał się pierwszy numer miesięcznika "Łowiec". Na terenach zaboru rosyjskiego i pruskiego organizacje łowieckie tworzyły się znacznie później. W marcu 1899 roku ukazał się w Warszawie pierwszy numer "Łowca Polskiego" dwutygodnika ilustrowanego. W roku 1918 po odzyskaniu niepodległości z inicjatywą powołania do życia jednolitej organizacji łowieckiej wystąpił prof. Janusz Domaniewski delegat Polskiego Towarzystwa Łowieckiego w Warszawie na XX Zjeździe Małopolskiego Towarzystwa Łowieckiego we Lwowie. W okresie późniejszym organizacja polskich myśliwych zmieniła nazwę na Polski Związek Stowarzyszeń Łowieckich, by w 1936 roku przyjął nazwę na Polski Związek Łowiecki. Po wyzwoleniu kraju spod okupacji niemieckiej poczyniono kroki w celu reaktywowania PZŁ i odbudowy łowiectwa w kraju. W Październiku 1944 roku zarejestrowano Statut PZŁ, a w styczniu 1945 roku wpisano PZŁ do rejestru stowarzyszeń. W tym trudnym, ale pełnym entuzjazmu i nadziei okresie tworzono w całym kraju koła łowieckie jako podstawowe ogniwa PZŁ.
Koła te powstawały również na terenie byłego powiatu kluczborskiego i oleskiego. Jednym z nich było Koło Łowieckie nr 2 "Leśnik" w Kluczborku, którego jubileusz 50-lecia obchodzimy w dniu dzisiejszym. Z okresu tworzenia naszego koła nie zachowały się żadne dokumenty na podstawie których możne by odtworzyć wiernie historię koła. W naszej dyspozycji znajduje się tylko jedna legitymacja członkowska nr 55023 wystawiona 1 stycznia 1946 dla kolegi Stanisława Kleszcza najstarszego aktualnie członka naszego koła. Kolega Stanisław, z zawodu leśnik polował w naszym kole od chwili jego założenia prawie po dzień dzisiejszy. Ma swój liczący się udział w założeniu naszego koła. Przez członków zarządu koła i wszystkich myśliwych jest szanowany, lubiany i uważany obecnie za członka honorowego. Myśliwym który zgłosił propozycję założenia koła był leśniczy Gołygowski, przybył on na ziemie Odzyskane w 1945 roku z województwa lubelskiego. Był leśniczym w leśnictwie "Siedem Źródeł" w powiecie Olesno. Kolega Gołygowski był też pierwszy prezesem naszego Koła. Po upływie roku powrócił on jednak w swoje rodzinne strony. Drugim prezesem naszego Koła wybrany został nadleśniczy Nadleśnictwa Szumirad kolega Josse Jerzy. Jako pierwszy łowczy koła został wybrany kolega Karol Balicki, który funkcję tą pełnił przez kilka kadencji. Wymieniony miał też duży udział w założeniu koła. Wyróżniał się dużą aktywnością nie tylko w łowiectwie ale i w życiu zawodowym. Synowie Karol, koledzy Leszek i Wojtek kontynuują rodzinną tradycje bowiem są myśliwymi w naszym kole. Według ustaleń nasze koło zostało założone przez wyżej wymienionych myśliwych w 1947, a wymagane w owych czasach dokumenty do jego założenia złożone zostały w Powiatowej Komendzie Milicji w Oleśnie w marcu 1948 roku. Dokumenty te zawoziła do Olesna żona Karola Balickiego pani Władysława.
Pierwszymi członkami naszego Koła byli między innymi:
1. Gebel Janusz
2. Ogów Michał
3. Mozelewski Józef
4. Pawelec Józef
5. Borkowski Józef
6. Szweda Tadeusz
7. Tlałka Jan
8. Bobka Józef
9. Tuczyński
10. Nowak
11. Fortuna
12. Michałowicz
13. Stolarczyk
14. Zuk
i z pewnością jeszcze inni.
Siedzibą Zarządu Koła i jego członków w tym okresie był budynek Nadleśnictwa Zameczek. Najgłębiej w pamięci naszych kolegów z tamtych lat utrwaliły się wspomnienia o uroczystych obchodach hubertowin, które według jednych trwały dwa dni, natomiast inni twierdzą, że co najmniej dwa dni.
Około połowy lat sześćdziesiątych Koło nasze otrzymało nowe obwody łowieckie - obwód nr 4, 10, 16. Koło liczyło w tym czasie około 18 członków. Prezesem Koła był Józef Bobka, łowczym nadal Karol Balicki, sekretarzem Józef Borkowski, skarbnikiem Wacław Mozelewski, a od roku 1966 funkcję sekretarza przejął kolega Ewald Dawid i pełnił ją przez kilka kadencji. Po otrzymaniu obwodu nr 4 stwierdzono, że jest on bardzo mało zasobny w zwierzynę łowną, szczególnie jelenie i dziki. W celu odbudowy populacji tych gatunków zwierzyny łownej prowadzono przez długie lata ostrożną i głęboko przemyślaną gospodarkę łowiecką pod wnikliwym nadzorem administracji lasów państwowych. Rezultatem tej gospodarki jest to, że gdy w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych planowano w roku gospodarczym do odstrzału cztery, pięć czy sześć jeleni w tym jednego lub dwa jelenie byki, dzisiaj planujemy 24 jelenie w tym 7 jeleni byków. Gdy na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych planowano w roku gospodarczym 8 do 15 dzików, dzisiaj planujemy 85 sztuk dzików i mamy przekonanie, że jest to ilość za niska. Na podstawie powyższych danych jesteśmy przekonani, że zamierzenia nasze i wysiłki kontynuowane przez długie lata w kierunku odbudowy populacji jelenia i dzika uwieńczone zostały sukcesem i to chyba sukcesem największym jaki osiągnęliśmy w tym przedziale czasu.
Kolejno funkcje prezesa koła pełnił przez kilka kadencji Nadleśniczy Nadleśnictwa Kluczbork inż. Mariusz Zawada, a jeszcze dłużej od Zawady łowczym koła był Jan Noga. Pozostałe funkcje w zarządzie Koła pełnili tacy koledzy jak: Kazimierz Dmytruszyński, Adam Stecki, Bronisław Mazur, Bogusław Łobos, Adam Maras. Składy ostatnich dwóch Zarządów Koła wszyscy pamiętamy, a więc nie będę przypominał kolegom ich nazwisk i pełnionych przez nich funkcji w Zarządzie.
Przypomnę natomiast koleżankom i kolegom oraz zaproszonym gościom, że kilku naszych myśliwych w okresie istnienia naszego koła odniosło duże sukcesy w zakresie pozyskania trofeów medalowych. Na podstawie opracowanego przez ZW PZŁ w Opolu katalogu trofeów łowieckich stwierdzam, że w roku 1962 nasz kolega Zdzisław Parypa pozyskał trofeum jelenia byka wyceniony na brązowy medal. W roku 1988 Zdzisław Kraśnicki strzelił w obwodzie nr 10 dzika odyńca, którego oręż wyceniony został na srebrny medal. W roku 1980 kolega Mariusz Zawada pozyskał piękne parostki sarny kozła, które zostały wycenione przez WKWTŁ w Opolu na złoty medal i w katalogu znajdują się na drugim miejscu wśród dziewięciu złoto medalowych parostków. W roku 1990 ówczesny łowczy koła Jan Noga strzelił sarnę kozła, którego parostki wyceniono na brązowy medal. Kolejnym szczęściarzem był leśniczy leśnictwa Krzywiczyny nasz kolega Mieczysław Maras, który strzelił jelenia byka, którego wieniec wyceniono na brązowy medal.
Aktualnie koło nasze prowadzi gospodarkę łowiecką na terenie dwóch obwodów łowieckich, obwód nr 4 zwany leśnym o powierzchni 3.920 ha w tym 1.860 ha lasu, oraz obwód nr 10 polny o powierzchni 4.827 ha w tym 50 ha lasków i remizek. Łącznie obwody stanowią 8.747 ha. Kolo liczy 49 członków. Najliczniejszą grupę w kole stanowią leśnicy, których jest 15-tu. 21 członków koła pracuje, bądź pracowało w przeszłości na stanowisku kierowniczym. 21 kolegów posiada wykształcenie średnie, a 17 myśliwych posiada wykształcenie wyższe. Wymienieni koledzy pracują w różnych zawodach.
Kończąc moje wystąpienie z okazji obchodów 50-lecia naszego Koła życzę wszystkim koleżankom i kolegom myśliwym wielu, wielu sukcesów nie tylko w łowiectwie, ale również, a może przede wszystkim w życiu osobistym, rodzinnym i działalności zawodowej. Przekazuję również serdeczne pozdrowienia członkom waszych rodzin. Naszym miłym i dostojnym gościom życzę by dzień dzisiejszy dzień naszego święta spędzili razem z nami w miłej, przyjaznej i serdeczne atmosferze. Dziękuję Koleżankom i Kolegom.
Darz Bór